WIADOMOŚCI

Andy Cowell nowym szefem Astona Martina!
Andy Cowell nowym szefem Astona Martina!
Do kolejnych niespodziewanych zmian doszło w brytyjskim obozie. Ze skutkiem natychmiastowym ze stanowiskiem szefa zespołu pożegnał się Mike Krack. Funkcję tę - obok tej dyrektora generalnego - będzie pełnił Andy Cowell.
baner_rbr_v3.jpg

Aston Martin dzisiejszą rewolucję wytłumaczył przejściem na bardziej zrozumiałą strukturę kierownictwa. Jest to jednak spore zaskoczenie w środowisku F1, zważywszy na to, że były szef działu silnikowego Mercedesa pojawił się w Silverstone dopiero w październiku. Od teraz będzie natomiast pełnił funkcję nie tylko dyrektora generalnego, lecz także szefa teamu.

Na tym stanowisku zastąpi Mike'a Kracka, który zarządzał zespołem od sezonu 2022. Luksemburczyk pozostanie w brytyjskich strukturach. Objął posadę Chief Trackside Officer, na której de facto zastąpi Toma McCullougha, działającego w Silverstone od 2014 roku. 49-latek nie rozstanie się jednak z Astonem, gdyż pozostanie w nim w zespole kierowniczym odpowiedzialnym za jego ekspansję.

W komunikacie prasowym podkreślono również, że nowym kampusem technologicznym ekipy od teraz będzie kierował całkowicie dyrektor techniczny, Enrico Cardile, który przejął zadania Dana Fallowsa. Warto jednak pamiętać o tym, że od marca pracę w zespole rozpocznie Adrian Newey i niewykluczone, że wtedy obowiązki włoskiego inżyniera zostaną ograniczone:

"Ostatnie trzy miesiące spędziłem na zrozumieniu i ocenie naszej wydajności. Jestem pod niesamowitym wrażeniem poświęcenia, zaangażowania oraz ciężkiej pracy teamu", przyznał nowy szef Astona Martina.

"Dzięki finiszowi prac przy kampusie technologicznym i przekształceniu w pełni fabryczny zespół od sezonu 2026 wspólnie z naszymi strategicznymi partnerami, Hondą oraz Aramco, jesteśmy na ścieżce do zostania mistrzowskim zespołem. Te organizacyjne zmiany są naturalną ewolucją związaną z wieloletnimi planami i jestem niesamowicie podekscytowany tym, co wydarzy się w przyszłości."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
kawabandos

10.01.2025 16:38

0

nie dziwię się, bo to było żałosne kiedy zespół z takim zapleczem od gp węgier był na poziomie williamsa i saubera.


avatar
kiwiknick

10.01.2025 20:03

0

Ptaszki ćwierkają, że Mike Krack powiedział Srolowi co myśli o jego potomku ;)


avatar
Mike Ethanol

10.01.2025 21:52

0

Usunięty


avatar
Schumi83

11.01.2025 10:54

0

@2 I bardzo dobrze by zrobił. Jeśli Papa Stroll chce myśleć aby mieć topowy zespół to synalka już dawno temu powinien z hukiem wywalić.


avatar
kiwiknick

11.01.2025 12:32

0

@4 podobno zrobił to dyplomatycznie, dlatego zmiebili mu tylko pole działania ;)


avatar
kawabandos

11.01.2025 13:59

0

nie przesadzajcie, stroll jest demonizowany. Tsunoda na jego miejscu, na pewno nie będzie lepszy


avatar
kawabandos

11.01.2025 15:21

0

I lepiej gadać o teoriach spiskowych, niż popatrzeć na wyniki. O ile zaczynali sezon na poziomie merca, to skonczyli z williamsem. A Alonso cienki, bo zabrakło mu 2 punktów, do 3krotnosci punktów strolla


avatar
Fan Russell

14.01.2025 10:39

0

Ptaszki ćwierkają, że kiwiknick lubi Alonso


avatar
dexter

14.01.2025 13:25

0

Coz, wszyscy wiedza, ze ambicje wlasciciela zespolu Lawrenca Strolla sa bardzo wysokie i trzeba zatrzymac tendencje spadkowa z poprzedniego sezonu. Do tego dochodzi problem zwiazany z limitem budzetowym i trzeba troche zaglowac z calym tym wysoko oplacanym personelem. Mick Krack upadl dosc miekko: nie bedzie musial opuszczac zespolu F1. W przyszlosci Luksemburczyk bedzie pelnil funkcje kierownicza zespolu operacyjnego na torze wyscigowym. Jego glownym zadaniem bedzie wydobycie maksymalnych osiagow z bolidu wyscigowego, niemniej jednak musi przekazac calkowita odpowiedzialnosc za rozwoj techniczny fabryki. Zarowno Krack jak i Cardile beda w przyszlosci podlegac bezposrednio Cowellowi. Zespol F1 z Silverstone rozwija sie od lat. Od czasu przejecia firmy przez Lawrence'a Strolla w 2018, liczba pracownikow wzrosla prawie dwukrotnie (z 400 do ponad 700 pracownikow). Poza tym Aston Martin w ostatnich latach rekrutowal jednego czolowego pracownika za drugim, co sprawia, ze mozna miec watpliwosci co do zgodnosci tej strategii z limitem budzetowym w F1 - zgodnie z przepisami nie wchodza tylko trzy osoby o najwyzszych dochodach do limitu budzetowego. Aston Marin obchodzi wiec te przepisy dosc sprytnie otwierajac jedna firme za druga, poniewaz w takiej sieci firm dosc trudno jest zrozumiec przeplyw pieniedzy. Oczywiscie rozczarowujacy sezon 2024 Astona Martina ma takze konsekwencje personalne. Wydawalo sie wiec nieuniknione, ze nastapia pierwsze glosne odejscia (w jakiejkolwiek formie), szczegolnie w tym roku, w ktorym utrzymal sie spadek wynikow sportowych z poprzedniego sezonu. Martin Whitmarsh, ktory jako dyrektor generalny Aston Martin Group dzialal jako bezposredni lacznik miedzy szefem zespolu Krackiem a wlascicielem Lawrancem Strollem, musial pierwszy spakowac walizki i zostal zastapiony przez bylego szefa fabryki silnikow Mercedesa. Andy Cowall naturalnie ma tez wlasne ambicje, aby wspiac sie po szczeblach kariery zawodowej. Nastepnie w listopadzie w odpowiedzi na pogorszenie wynikow sportowych szef dzialu technicznego Dan Fallows zostal odsuniety na boczny tor w ramach grupy na stanowisko, ktore nie zostalo jeszcze blizej okreslone. Razem z nim zwolniony zostal takze glowny designer Tom McCullought i po restrukturyzacji nie ma juz dla niego miejsca w zespole Formuly 1. Brytyjczyk, ktory w tym zespole pracowal od 11 lat, nadal bedzie piastowal stanowisko kierownicze, ale przejmie nowa role w innych aktywnosciach wyscigowych dla marki Aston Martin. Coz, Aston Martin wygral tylko jeden wyscig w 2024, a mianowicie ten o figure krolewska: Adriana Neweya. Jego rola w nowej strukturze rozwojowej nie zostala jeszcze okreslona, niemniej jednak jego rekrutacja przycmila wiele innych osiagniec technicznych. Nowa fabryka jest w pelni funkcjonalna po przeprowadzce w zeszlym roku. Nowy tunel aerodynamiczny zostal ukonczony we wrzesniu i zostal oddany do uzytku przed rozpoczeciem prac nad bolidem na rok 2026 na poczatku stycznia 2025 r. Wiec to nie jest tak, ze wszystko jest tam "do bani", jest po prostu duzo ruchu aktualnie.


avatar
dexter

15.01.2025 12:41

0

@2. kiwiknick Dobry Lance nie ma formatu mistrza swiata. A jesli czlowiek spojrzy na jego mowe ciala i postawe "zerowej motywacji" na konferencjach prasowych, tzn. w jaki sposob tam siedzi z nudnym wyrazem twarzy, to po prostu masz ochote nim potrzasnac. Ale! - nie sadze, zeby Stroll Jr. mial cokolwiek wspolnego z degradacja Mike'a Krack'a. Szybciej zaufalbym jego koledze z druzyny ... Nie jest duza tajemnica, ze Pan Alonso nie jest latwa osoba i bez wzgledu na to, gdzie hiszpanski kierowca byl, zawsze zostawial za soba spalona ziemie - czy to przez skandal w McLaren-Mercedes, malo przyjazne rozstanie z Ferrari i Renault, czy dzikie tyriady wobec partnerow silnikowych McLarena i glownego sponsora Hondy, znane ze slynnego "GP2-Engine!". Komunikaty radiowe akurat z Suzuki - miejscu, gdzie odbywa sie domowy japonski wyscig. Te strony Alonso zna kazdy w Formule 1. I trzeba miec do niego b. duze zaufanie, ze on wykaze sie inna filozofia, niebedaca zachowaniem polityka. A kiedy kierowca taki jak Alonso bedzie niezadowolony, to wiemy, co sie moze stac - ma juz w tym pewna historie i na sumieniu kilku szefow czy osob na kierowniczych stanowiskach ... Mozna takie rzeczy tez wywnioskowac z nastroju Hiszpana - zazwyczaj mozna wyczuc, kiedy sprawy ida dla niego dobrze, poniewaz tak pieknie transportuje swoje emocje na zewnatrz. Kiedy pytano go w zeszylm roku o performance auta, zawsze wspominal Micke'a Krack'a i Tom'a McCullough. I byc moze nie jest przypadkiem, ze to wlasnie Krack zostal zdegradowany, a McCullough musial opuscic zespol F1 zostajac przeniesiony do siostrzanej firmy. Pozostaje pytanie, czy to byl jedyny i prawdziwy powod, dla ktorego obaj stracili swoje stanowiska? Jestem zdania, ze bylo wiele faktorow.


avatar
dexter

15.01.2025 12:49

0

Edit: *kiedy sprawy nie ida dla niego dobrze


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu